Co w sytuacji, kiedy suma gwarancyjna nie wystarczy poszkodowanemu i ubezpieczycielowi, który dochodzi regresu za wypłacone mu częściowo, wcześniej odszkodowanie?
Przy założeniu granicy odpowiedzialności finansowej w postaci sumy gwarancyjnej, która jest niższa niż wysokość łącznej szkody, w sytuacji w której dwa podmioty roszczą o wypłatę odszkodowania – regresujący ubezpieczyciel mienia oraz poszkodowany osobiście, to należy w granicach sumy gwarancyjnej dać priorytet roszczeniom poszkodowanego.
Zgodnie z art. 828 § 1 Kodeksu Cywilnego, jeżeli nie umówiono się inaczej, z dniem zapłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela roszczenie ubezpieczającego przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę przechodzi z mocy prawa na ubezpieczyciela do wysokości zapłaconego odszkodowania. Jeżeli zakład pokrył tylko część szkody, ubezpieczającemu przysługuje co do pozostałej części pierwszeństwo zaspokojenia przed roszczeniem ubezpieczyciela.
Istotne dla rozwiązania tej kwestii jest drugie zdanie przepisu art. 828 § 1 Kodeksu Cywilnego, które wskazuje, że jeżeli wypłacono tylko część odszkodowania, to Poszkodowany ze swoimi roszczeniami, ma pierwszeństwo przed roszczeniami Ubezpieczyciela – jest to pierwszeństwo zaspokojenia – nie wskazano, że dotyczy to wyłącznie etapu egzekucji komorniczej – znaczenie tego przepisu może mieć charakter uniwersalny (w tym właśnie w przypadku ograniczenia zaspokojenia na skutek odpowiedzialności w granicach sumy gwarancyjnej).
Dotyczy to właśnie sytuacji, w której Ubezpieczyciel wypłacił część odszkodowania, a następnie regresuje jego wypłatę od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej, a Poszkodowany domaga się pozostałej części. W takim wypadku, jeżeli nie można zaspokoić obu roszczeń na raz, to należy jako pierwsze uznać roszczenia Poszkodowanego, a nie Ubezpieczyciela. Jest to logiczna konstrukcja – mianowicie, Ubezpieczyciel na podstawie umowy ubezpieczenia mienia, zobowiązuje się wypłacić odszkodowanie niezależnie od tego, czy będzie miał skuteczny regres, czy też nie (ponosi ciężar finansowy szkody w zamian za składkę, kalkulując ryzyko). Prawo regresu, jest instrumentem pochodnym, umożliwiającym złagodzenie skutków ekonomicznych wypłaty, który to instrument, zgodnie z dyspozycją w/w przepisu, nie może przysłaniać prawa poszkodowanego do pełnej kompensacji. Poszkodowanemu przede wszystkim należy się wypłata pełnego odszkodowania i przepis ten zapobiega sytuacji, w której miałoby być tak, że Poszkodowany nie otrzyma pełnego odszkodowania z różnych względów, bo roszczenie ubezpieczyciela, który regresu je, to uniemożliwi.
Regulacja tego przepisu ma zapobiegać takiej sytuacji, która polegałaby na tym, że na skutek ograniczenia zaspokojenia z majątku dłużnika, regresujący ubezpieczyciel uzyskałby zaspokojenie wypłaconego odszkodowania kosztem zaspokojenia samego ubezpieczonego – poszkodowanego, który przez to nie uzyskałby pełnej kompensacji. Tym samym, jeżeli wyczerpanie sumy gwarancyjnej mogłoby uniemożliwić zaspokojenie obu roszczących jednocześnie – ubezpieczyciela, który regresuje wypłatę w drodze regresu ubezpieczeniowego oraz bezpośredniego żądania Poszkodowanego, to należy dać priorytet roszczeniom Poszkodowanego, z tym, że oczywiście nie można drugi raz wypłacić tego, co wypłacił drugi ubezpieczyciel.
Pamiętać należy również o obowiązku z art. 22a. 1. Ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, który wskazuje, że zakład ubezpieczeń informuje poszkodowanego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia, o której mowa w art. 4 pkt 1 lub 2, o możliwości wyczerpania się określonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej, w przypadku gdy łączna kwota wypłaconych odszkodowań lub innych świadczeń przekroczy 80% określonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.
Komentarze
Prześlij komentarz